Od bałwochwalstwa do wiary w żywego Boga...
Wczesne wieki chrześcijaństwa obfitują w wielu męczenników, niektórych z nich znamy lepiej, czego przykładem jest św. Szczepan, innych słabiej co pokazują wspominani 26 pażdziernika święci Lucjan i Marcjan. O ich historii wiemy tak nie wiele, że trudno odróżnić co jest prawdą, a co legendą. Mimo to spróbujmy zobaczyć jak Bóg działał w ich życiu 👀.
Obaj czcili demony, interesowali się magią, dziś powiedzielibyśmy, że zajmowali się czymś na kształt ezoteryki, spirytyzmu, czy okultyzmu 🔮. Nie jasne są ścieżki ich nawrócenia, ale podaje się, że święty Lucjan zmienił swoje myślenie i postępowanie po tym, jak jedna chrześcijanka wykonała znak krzyża ✝️, w przypadku świętego Marcjana nie wiadomo w jaki sposób zwrócił się ku Chrystusowi. Wiadomo natomiat, że święci porzucili kult demonów, zaczęli zgłębiać tajemnice wiary i pokutować za swoje grzechy 📈. Zginęli za czasów prześladowań Decjusza przez spalenie.
Niech życie tych świętych męczenników przypomina nam rolę znaku krzyża i wskazuje, gdzie jest prawdziwe, życie w obfitości 💪.
Bibliografia:
https://www.brewiarz.pl/czytelnia/swieci/10-26b.php3
https://nasipatroni.pl/sw-lucjan-i-marcjan-meczennicy/
https://textkool.com/pl/emojies